W końcu nadszedł ten dzień! 

Otrzymujesz awans, zostałeś zatrudniony na stanowisku managerskim. W pierwszej chwili wypełnia Cię radość i duma z własnego osiągnięcia, a później pojawia się strach. Strach znika, zabija go przekonanie o tym, że przecież jesteś najlepszy skoro otrzymałeś swoje pierwsze stanowisko kierownicze.

Gdybym miała opisać swoje pierwsze doświadczenia w zarządzaniu zespołem, na pewno słowem kluczem byłaby butność. Brak pokory i przekonanie o tym, że przeczytane kilkanaście książek o zarządzaniu wystarczą do tego by być szefem doskonałym. Nie zakładam, że każdy kto wchodzi pierwszy raz szczebel wyżej zaczyna być zafascynowany swoim własnym osiągnięciem ale obserwuję, że jest to częste zjawisko. W zasadzie swoje kompetencje najwyżej oceniają osoby zarządzające zespołami 2-5 osobowymi w 1 roku pracy.

W przeprowadzonych przeze mnie dotychczas badaniach z firmami, z którymi współpracowałam, zachwytu nie podzielają zarządzane zespoły. Przed młodym managerem stoi wiele wyzwań i jeżeli otrzyma odpowiednie wsparcie, oraz mentoring to po kilkunastu miesiącach, ma szansę całkiem gładko wejść w buty lidera. O wsparcie młodych managerów powinni zadbać Ci, którzy decydowali o awansie układając odpowiednią ścieżkę rozwoju kompetencji.

Jak wspierać młodego managera?
Przede wszystkim przygotowując dobry program onboardingowy i ścieżkę rozwoju kompetencji, wspierać rozmową i informacją zwrotną. Świadomość wyzwań jest już milowym krokiem do osiągnięcia lepszych wyników ale przede wszystkim do lepszego samopoczucia młodego przywódcy!